niedziela, 15 maja 2016





Ty i ja...wielokrotnie mówiliśmy w przeszłości, że to koniec. Ale obydwoje wiedzieliśmy, że to nieprawda...To ciągle się nie skończyło, to trwa...Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. Każdy dzień, każdy szczegół...Pamiętam, kiedy pierwszy raz podszedłeś do mnie. To było jak uderzenie pioruna, całkowicie ścięło mnie z nóg. Byłam zmieszana sposobem, w jaki na mnie patrzyłeś. Czułam, że widziałeś mnie zupełnie inaczej niż wszyscy pozostali. Moment, kiedy posiadłeś moje serce i moją duszę. Co prawda nie od pierwszego wejrzenia, ale od pierwszego pocałunku. I ten Twój uśmiech...Nikt tak się nigdy do mnie nie uśmiechał...Spotkanie Ciebie było jak dar z niebios. Nagle miałam w swoim zasięgu to, czego tak bardzo pragnęłam. Moment, kiedy Twoje usta musnęły moje...Świat zawirował, moje ciało przeszedł dreszcz rozkoszy zmieniając na zawsze każdą część mojej duszy.
W jednym momencie przestałam być tym, kim byłam i nieświadomie rozpoczęłam podróż w poszukiwaniu tego , kim powinnam być...
Obydwoje byliśmy dziećmi. Rozkosznymi dzieciakami, którym wydawało się, że siedemnaście lat oznacza dorosłość w całej rozciągłości. I jak dorośli, a przynajmniej znakomita większość-zepsuliśmy to. Nie mogłam mieć Cię takiego, jakiego chciałam, więc postanowiłam uciec od Ciebie jak najdalej. Ciężko jest spotkać kogoś, kto dotyka części naszej duszy w sposób, jaki wydawało nam się nie jest absolutnie możliwy. Wierzymy, że kiedy przyjdzie właściwy czas będziemy na to gotowi, ale tak naprawdę wielu z nas nigdy nie jest.
Pragnęłam Ciebie, każdą najmniejszą cząstkę Ciebie. Niestety bolało bardzo, kiedy mogłam być w Twojej galaktyce wyłącznie widzem. Nie chciałam tylko gwiazd. Ja chciałam posiąść słońce. Schodziliśmy się i rozstawaliśmy. Byliśmy jak zaćmienia słońca i księżyca. Czasami czuliśmy, że postępujemy niewłaściwie, ale wiek ma swoje prawa. Nawet z tą świadomością bagatelizowaliśmy to. Tak łatwo wychodziło nam rozstawanie się i schodzenie. Jak w hollywódzkich produkcjach. Tylko, że u nas nie kończyło się to happy endem. Teraz już wiem, że kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje jego życie nieodwracalnie się zmienia i to uczucie nigdy nie przemija. Jakkolwiek chciałbyś o nim zapomnieć, zostanie z Tobą na zawsze.
Chyba do dzisiaj nie jesteśmy w stanie stwierdzić, co właściwie wydarzyłoby się wtedy, gdybyśmy się zdecydowali być ze sobą. Gdybyśmy obydwoje dokonali innego wyboru...Czy nadal bylibyśmy ze sobą celebrując 20- lecie związku? A może dawno nasze ścieżki rozeszłyby się na zawsze? Najwyraźniej ten czas był nam potrzebny. Musieliśmy dojrzeć obydwoje. Nie dlatego, że nie byliśmy dorośli, ale dlatego, że nikt z nas nie wiedział naprawdę, kim jest i czego pragnie. Nie chcieliśmy zostać ofiarami rzeczywistości, ani trzymać tej drugiej osoby zaborczo dla siebie, bo przecież tyle nowych, ciekawych rzeczy na nas czekało. Świat stał otworem, a my czuliśmy tak straszny głód poznawania go. Czerpania pełnymi garściami.
Obydwoje doszliśmy do wniosku, że mamy dość tego, co między nami. Skończyło się. Wypaliło. Na zawsze. Wyruszyliśmy na podbój świata. Pewni, że świat należy właśnie do nas. Ty wyjechałeś do innego miasta, ja do innego. Próbowaliśmy zapuścić korzenie w różnych miejscach, uporządkować życie, które było coraz bardziej chaotyczne. Zamiast z roku na rok stawać się prostszym i bardziej uporządkowanym stawało się cięższe i bardziej niezrozumiałe. A kiedyś wszystko wydawało się takie proste...Każdy dzień czynił Cię silniejszym, zdeterminowanym, pewnym.
Stałeś się facetem, którego ujrzałam w Twoich oczach, kiedy pierwszy raz Cię zobaczyłam. Ja rzucałam się w wor romantycznych na pierwszy rzut oka związków, po których pozostawały rany na sercu i poczucie straconego czasu. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę z tego, że nie byłam w stanie znaleźć kogoś, kto zastąpiłby Ciebie w moim sercu, w którym miałeś swoje miejsce przez tak długi czas. Kiedy spotykałam kogoś nowego zawsze miałam nadzieję, że w końcu zakocham się na zawsze, że przy tym kimś w końcu poznam, co znaczy kochać jak nigdy nie kochałam. Niestety, zawsze przypominałam sobie, ile dla mnie znaczyłeś. Jacy byliśmy ważnie dla siebie.
Dojrzewałam, aby kochać Cię jeszcze bardziej podczas Twojej nieobecności.
Może znowu nie docenimy tego, co jest między nami? Rozejdziemy się w różnych kierunkach. Może znowu nie damy sobie szansy...Ale to nie znaczy, że coś się skończyło, albo że kiedykolwiek się skończy. Zawsze, kiedy na Ciebie patrzę chcę wtulić się w Twoje muskularne ramiona i poczuć całą sobą bicie Twojego serca, kiedy Cię całuje. Tak naprawdę nigdy w to nie wierzyliśmy, że się skończyło. Musieliśmy podjąć próbę ruszenia naprzód, zobaczyć, jakie niespodzianki przygotowało dla nas życie. Musieliśmy poczuć, jak to jest, kiedy nie mieliśmy siebie w swoim zasięgu i potrzebowaliśmy stworzyć nasze życia...Myślę, że po latach doszliśmy do punktu, kiedy zrozumieliśmy, że jesteśmy sobie przeznaczeni i jesteśmy gotowi na to, aby być ze sobą. Jesteśmy gotowi na dojrzałą miłość, która zmieni nasze życie na zawsze. Może wtedy byliśmy po prostu dzieciakami i zakochaliśmy się w sobie w taki sposób, że nie byliśmy w stanie nigdy się z tego wyleczyć. Czasami czas nie jest w stanie wyleczyć wszystkich ran. Dopiero rozumiem, że niektórzy ludzie nie są w stanie nigdy nas opuścić. Teraz wiem z całą pewnością, że nigdy nie opuściłeś mojego serca. Nawet na moment. Dla mnie to się nigdy nie skończyło...

Ciągle trwa ...Jesteś cząstką mnie...Sama nie pojmuję, jakim cudem tyle lat bez Ciebie wytrzymałam...


niedziela, 8 maja 2016

PRZYJAŹŃ DAMSKO-MĘSKA CZY ISTNIEJE?






Temat stary jak świat a ciągle budzi wiele emocji i rodzi mnóstwo różnych opinii. Podobno jeśli ktoś czegoś nie przeżył, twierdzi, że to nie istnieje. A jeśli ktoś czegoś doświadcza wie, że to jest. O tym, że taka przyjaźń może być możliwa zaświadczyć mogą tylko Ci, którzy w niej trwają. Podobnie, jak z miłością na prawdziwego przyjaciela trzeba trafić. Wiele osób może twierdzić, że są twoimi przyjaciółmi, ale to nie słowa tylko sama relacja pokazuje nam, czy tak jest naprawdę. W świecie, w którym ludzie przyznają się do odmiennej orientacji seksualnej, można powiedzieć że nawet przyjaźń damsko-damska i męsko-męska jest podważona. Przyjaźń ma w sobie też coś z miłości. Przyjaciele żywią do siebie to uczucie, jednak ono różni się od miłości partnerskiej. Mówi się, że przyjaźń to jedna dusza w dwóch ciałach a miłość to jedno ciało w dwóch duszach. Ideałem byłoby więc, gdyby spotkały się osoby, które połączy fizyczna chemia oraz porozumienie dusz. Dlatego jednak, że to idealne rozwiązanie, to jest ono nieosiągalne. Kiedy przyciąga nas ciało drugiej osoby, o tym, że przeobrazi się to w przyjaźń nie ma już mowy. Natomiast gdy poczujemy, że nadajemy z kimś na tych samych falach, do tego by połączyło nas głębokie uczucie przyjaźni nie trzeba, by pociągała na ta osoba fizycznie. Nie osiągniemy ideału. Dlaczego? Dlatego, że w momencie kiedy pojawia się pożądanie, zaczynają się oczekiwania, które budzą nasze ego. Kiedy ono wchodzi w grę, znika nam słuch zewnętrzny. Słuchamy tylko ego. To z kolei zakłóca proces kształtowania tej relacji jako przyjaźni. Z drugiej strony przyjaźń za mieniona w miłość również traci na wartości. Prędzej czy później wkrada się w nią ten sam chaos. Wszystko inne, co nas potem łączy jest tylko koleją przyzwyczajenia. Do pewnych osób po prostu się przyzwyczajamy, dlatego odczuwamy tą relację jako przyjaźń, choć w rzeczywistości ona nie odpowiada takiej relacji.
Przyjaźń to miłość bez pożądania. Czysta, wzajemna, bezinteresowna. Przyjaciel nas zna ale mimo wszystko jest z z nami. Przyjaźni nie niszczą słowa, tylko czyny, nie kończy się dopóki my jej nie skończymy. To coś, co warto pielęgnować, o co warto się starać, bez względu na płeć, ludzkie podszepty i niewiarę.

M.J.

niedziela, 1 maja 2016






Wiele pytań wciąż nasuwa się mi
sto odpowiedzi w dali gdzieś się tli
coś co co pozwala mi żyć
po prostu przetrwać wszystkie dni
marzyć i śnić
patrzeć na świat inaczej
jak Ci to mam wytłumaczyć

Sprawiłeś, że mój świat
nabrał znowu tysiąc barw
to coś co czuję ja
dla Ciebie pokonam największy strach

Wiele słów niezrozumiałych
tysiąc nocy nieprzespanych
każda chwila ma swój sens
gdzie byłeś, gdy nie znałam jeszcze Cię

autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone





Ile nadziei w Tobie jest
czy starczy Ci na każdy dzień
wyruszasz w pełen problemów świat
choć doświadczenia niewiele masz

Za Twą wizytówką uśmiech się kryje
uśmiech za uśmiech taką wyznajesz zasadę
często pytasz „jak Ci się żyje?”
nie obchodzi Cię, gdzie się jutro znajdziesz

Niewarte łez
niewarte smutku
niewarte wysiłku
pomału, po cichutku

I już jesteś
Proste?
Tylko dla Ciebie
Jak Ty to robisz?
Nikt tego nie wie


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone





Coś w Twoim życiu
nowego się wydarzyło,
jednak żadnej nadziei małej
a życie toczy się dalej

Tysiąc pytań w Twojej głowie
I czekasz aż Ci ktoś na nie odpowie

Mała iskierka nadziei
tak bardzo w życiu potrzebna Tobie
na lepsze wszystko się zmieni

Ja tylko jedno powiem
Jedno zadam pytanie

Czy warto polegać na niej
czy warto pokładać w niej wiarę
czy znów to okaże się
kolejnym błędem
i wszystkie Twoje starania
pójdą znów na marne
kolejnym będą niewypałem
znów nic nie zdobędziesz

Postaraj się, odnajdź w końcu siebie
bo nikt, uwierz mi, nie zrobi tego za Ciebie
jak wieczny cel-bądź swoim poszukiwaczem
odnajdziesz siebie
będzie inaczej

Za chwilę zegar wybije kolejną godzinę
a życie toczy się dalej
lecz ono kiedyś przeminie

Tysiąc pytań w Twojej głowie
I czekasz aż ktoś Ci na nie odpowie

Ja jedno tylko powiem
Jedno zadam pytanie

Nim obejrzysz się
już tylko kropla w morzu życia
pozostanie

Tysiąc pytań w Twojej głowie
odszukaj wnętrze swoje
a wtedy odpowiedzi się dowiesz
i wyruszysz dalej już w życie
we dwoje


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone




Budzisz się z nadzieją
twoje oczy radością promienieją
idąc w ten zły, niewiadomy
i pełen problemów świat
nie zapominasz, że wciąż
żyć dla kogoś masz

To cudowne uczucie
czasem o kimś pomyśleć
i od rzeczywistości uciec
to pomaga przetrwać
łatwiej jest żyć
gdy się wie, że to marzenie
może się gdzieś dalej tlić

Zasypiać i budzić się
z uśmiechem na twarzy
lecz czy to ci wystarczy
tylko marzyć


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone







W Twoich oczach blask
wiruje Twój świat
każda chwila ma swój sens
wokół wszędzie pełno kolorów jest

Wtargnęło w Ciebie to uczucie
i nie możesz od niego uciec
niezwykłą ma siłę i moc
jak niebo pełne gwiazd w tę noc

Zmieniło się wszystko
stało się inne to
co wcześniej miałeś
wygląda na to, że
chyba znowu się zakochałeś


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone





Szedłem przez życie niepewnie
czasem na mojej drodze było źle
jednym mówiłem „tak”
innym „nie”
każdemu przecież zdarza się
popełniać błędy
robisz je nieświadomie
nawet nie wiesz tak naprawdę kiedy
umiesz wybaczać
to dobra cecha
mimo bólu poprzez łzy
umieć się uśmiechać

Czasem sytuacja wymaga powagi
więc nie poddawaj się
i nie trać odwagi
umiej wykorzystać to
co Ci dane było
a najważniejsza w twym życiu
niech będzie miłość


 autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone 

środa, 3 lutego 2016





Nie potrzeba mi słońca,
by mieć uśmiech na twarzy,
kilka zwykłych gestów dobroci,
by znowu pomarzyć,
a marzenie znów
jawą się stanie,
dadzą Ci wtedy kartkę pustą
a Ty narysujesz na niej,
niewiele przedstawisz obrazu
ze swych marzeń,
w większości złożony
nie z ludzi lecz zdarzeń,
by jednak ta kartka
pusta nie została,
wspomnij na niej o mnie
i przyjaźni jaka między nami istnieje
i zawsze będzie istniała

autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone






Ty jesteś moją jedyną radością
Te wiersze, które Ci pisze
Są pisane prawdziwą miłością

Jeśli po ich przeczytaniu
stwierdziłaś, że to piękne wiersze
źle czytałaś, to nie wiersze
a miłość, Ty czytać nie umiesz
przeczytaj raz jeszcze
może zrozumiesz...


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone

sobota, 30 stycznia 2016





ZAKAZANA MIŁOŚĆ-30.01.2016 r.


Zakazana miłość przyszła do mnie dziś rano...
w okno zapukała, cichutko zajrzała, zasłonę lekko uchyliła
i już u mnie była...

Skryła się w ramionach
świeżego poranka
i lekko jak mgła biała
wewnątrz mnie rozpromieniała...

Taka zakazana, lecz taka potrzebna
mała, delikatna, tylko ona jedna
taka najpiękniejsza, tylko ona jedyna
maleńka moja wewnętrzna siła
przybyła i słodko mnie sobą otuliła...


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone

poniedziałek, 18 stycznia 2016






Nie wolno ranić,
nie wolno kłamać,
nie wolno komuś tak po prostu,
serca złamać

Podaj mi swoją dłoń,
chodźmy razem przez życie,
jeżeli już kogoś kochać,
to nigdy nie kochać skrycie

Wiersz pisał poeta,
artysta układał słowa,
jednak myśl była nie ta,
zdarza się,
a ja napisałem to od nowa


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone






Siedziałem kiedyś w parku
pustym, jak wtedy moja głowa,
a pogoda w każdej chwili
zepsuć się była gotowa
zero myśli, zero uczuć,
zero rozumu, zero tłumu

Odeszłaś, straciłem wszystko
został tylko ból,
a pamiętam jak jeszcze niedawno
byłaś tu tak blisko,
byłem tylko Twój

Tu nigdy tak pusto i cicho nie było,
widocznie naprawdę
wszystko się już skończyło

Ile razy trzymaliśmy się za ręce,
siedzieliśmy tu razem,
razem myśleliśmy o tym samym,
jak w szczęśliwej piosence

Już Ci się ona nie podoba,
a taka śliczna ona była,
jednak wystarczył jeden gest,
jedna chwila,
znudzona nią
już ją wyłączyłaś

Gdy pomyślę o tym,
po policzku spływają mi łzy,
czy ja temu zawiniłem,
czy kiedyś odpowiesz mi

Tak naprawdę to nic mi już
nie zostało,
oprócz pięknych wspomnień,
tak wiele znaczą,
choć jest ich tak mało

Nikt mi nie współczuł,
nikt na mnie nie spojrzał,
siedziałem w parku samotnie,
wsłuchując się w Twoje
oddalające się ode mnie kroki
Tylko widziałem jak
niedaleko ktoś, tak samo jak ja
samotny moknie (…)


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone




Do miłości, do radości
do smutku i cierpienia
Bóg mi zesłał Ciebie,
bo pewnego dnia dostał
kartkę ode mnie z napisem
„moje marzenia”

Wciąż nudny i smutny,
zagubiony i onieśmielony
stałem się nagle
szczęśliwy, czuły,
wspaniały, wesoły

Dzień po dniu mija,
jak każda godzina,
Ty byłaś moją pierwszą miłością,
a jej się nie zapomina


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone
 






Nie wiem czy jutro
znowu dotknę Twojej dłoni,
marzę, by tak się stało,
wiem, że to głupie,
ale wszystkiemu winni są oni

Nie wiem, czy jutro
znowu się spotkamy,
marzę, by tak się stało,
wiem, że to głupie,
bo przecież dane jest nam to,
bo się kochamy

Ale to nie wszystko od nas zależy,
to oni wszyscy rządzą,
tym głupim światem,
trzeba więc mieć zawsze
tylko nadzieję,
cieszyć się chwilą wszędzie,
bo jutro może już jej zabraknąć,
a nas także już nie będzie



autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone

 



Kiedy dosięga Cię
to mógłbyś skakać z radości,
cieszysz się wtedy jak głupi,
bo tak naprawdę zgłupiałeś,
za dużo znów nadużyto
chyba Twojej naiwności

Czasem nie warto tak postępować,
dla głupiej miłości
całe życie swoje marnować

Możesz mi wierzyć,
albo i nie to wcale nie gra roli,
ale uwierz i patrz trzeźwo,
to potem naprawdę mocno boli


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone




Nic nie rozumiesz,
a pomóc potrafisz,
nic nie czujesz,
a zawsze mnie rozbawisz

Nic nie dostrzegasz,
ale widzisz wszystko,
nic nie posiadasz,
ale jesteś wciąż blisko

Nic nie rozumiem,
lecz rozumiem wiele,
nieważne jaki jesteś,
ale zawsze będziesz moim
najlepszym przyjacielem


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone






To co czuję, tylko obłęd,
to co myślę,tylko smutek,
to co robię, tylko pustka,
niewypełniona miłością

Słowa pełne niezrozumienia,
myśli pełne skarg,
cierpiącego sumienia,
ukryte gdzieś w sercu,
niewinne uczucie,
daj mi tę nadzieję,
pozwól sercu uciec

Wszystko, co dziś zrobię
tylko to, co umiem
Wszystko, co dziś powiem
Jutro nie zrozumiem

Może gdzieś daleko
dostrzec trzeba myśli,
że gdy tylko słońce wzejdzie
sen Twój znów się przyśni

Spełnić się w człowieku,
przeżyć każdy oddech życia,
w taki sposób aby
móc powiedzieć sobie,
że sercem i duszą
jestem szczęśliwa


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone







Myślę znowu,
ale to bez sensu,
krążyć wokół czegoś
pozbawionego nadziei

Drążę znowu coś,
ale to bez wiary,
gdyby wokół tego krążyć
znajdziesz myśl niezwykłą

Znowu wspomnienie,
budzi nadzieję,
serca sumienie
śpi gdzieś na wieki,
otwierasz wnętrze myśli
swych oczu,
wpatrując w tamte chwile
swe powieki,
udajesz, że to prawda
prawdziwa,
szukasz powodu,
by wrócić tu znowu,
kiedy odkrywasz na nowo miłość
wydaje Ci się pełna uroku

Coś się zmieniło
w nas, w Tobie
czy w nim,
bo się zjawiło uczucie
zwane pomyłką serca,
ukryte marzenia
i serca pragnienia
jak w dzień pustynia,
znów wyschną
bez wody- źródła życia
i istnienia


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone

sobota, 16 stycznia 2016



Bo po co dawać czemuś
kroplę wody,
by utrzymać to przy życiu,
skoro nic nie jest warte tego,
by nawet żyć dla niego,
by co dzień wznawiać myśli
i zgłębiać serc uczucia,
a gdy to znów się przyśni,,
doznać miłego ukłucia
by wytrwać w myśli swojej,
gdy tak nam się wydaje
że coś, co my czujemy
jest całym naszym światem,
niewyrośniętym kwiatem,
któremu poświęcamy
każdą chwilę,
ulegając wciąż złudzeniu
choć prawdziwych przyjaciół
poznajemy w biedzie i cierpieniu


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone




To co już było
nie da się zapomnieć,
nie da się tak po prostu
wymazać
najpiękniejszych wspomnień

Złych czy dobrych,
co jeszcze w nas
gdzieś żyją
miłością,
Nie można już ich odmienić
bo stały się już
naszą własnością

Przez miłość, złość i
puste chwile
zazdrość, nienawiść
tym, co świat ten żyje,
przechodzimy razem
z podniesioną głową,
pełni nadziei, nowi
na każdy psikus losu
zwarci i gotowi

Nieważne czy razem,
czy osobno
trzeba będzie nam
przez to przejść,
bo miłość jest najważniejsza
ona łączy nas
wszędzie w jedną część
jest najcenniejsza


autor: M.J.
prawa autorskie zastrzeżone





Chciałbym kiedyś
zrozumieć świat,
Chciałbym lecz
nie wiem jak

Chciałbym kiedyś
poczuć miłość,
by piękno wciąż trwało
nigdy się nie kończyło

Chciałbym dzisiaj
mieć wszystko przy sobie,
kochać i nigdy
nie pozwolić odejść Tobie

Chcę dziś wyrazić
to co myślę i czuję,
Chcę lecz nie wiem jak,
wiem jak lecz nie umiem


autor: M.J. 
prawa autorskie zastrzeżone





Już teraz trudniej
mi patrzeć w niebo,
kiedy nic mnie nie cieszy,
dni jak myśli
wolno płyną
i bardziej sennie
z każdą godziną

Kolory zniknęły,
dobre myśli odeszły,
piękne chwile gdzieś minęły,
jak motyle,
gdzieś uleciał
czas przeszły

Bo co piękne,
szybko kończy się,
nic już niewarte,
pozwól mi z mej pamięci
wymazać ten niezwykły sen,
by nieważne zostało starte

Tak go pragnęłam,
lecz już nie chcę go,
chcę dziś już wymazać
z mej pamięci to

Obudziłam się zbyt szybko,
albo zbyt późno poszłam spać,
by to, czego tak bardzo pragnęłam
od dawna mogło teraz trwać

Już teraz trudniej
jest mi śnić marzenia,
bo Ciebie już tu przy mnie nie ma


autor: M.J. 
prawa autorskie zastrzeżone








Czasami zdarza Ci się
popełniać błędy,
w końcu jesteś tylko
człowiekiem,
ja wciąż wybaczam Ci,
choć nie wiem kiedy
zrozumiesz, że robisz źle
tak bezustannie wciąż
raniąc mnie

Ja wiem, że 
może być lepiej
Ja wiem, że 
Ty to potrafisz,
Już dłużej nie mogę
tak cierpieć,
Czemu Ty wciąż
masz mnie za NIC

Ukrywasz przede mną
tak dobrze znaną mi
twarz,
choć Ty tego nie wiesz,
ja tak dobrze Cię znam
i kiedyś nadejdzie na pewno
ten czas

Odnajdę Cie wtedy
A Ty zrozumiesz jak
jak trudno Ci było
beze mnie i próżno,
lecz wtedy już będzie za późno...


autor: M.J. 
prawa autorskie zastrzeżone




Tęsknię za tym,
którego jeszcze nigdy
nie widziałam,
to dziwne i piękne,
jeszcze nie widziałam
a już tęsknię

Już znam każdy
jego krok,
przenikający wzrok,
każdą pojedynczą myśl
i marzeń jego snucie
i jedno niezrozumiałe
dotąd uczucie

Tak mi jest bliski,
kiedy mi się w nocy przyśni,
w tej ciemnej otchłani,
gdzieś tam daleko,
my sami
tylko na siebie zdani

Czy to możliwe,
być może,
że tu świat aż pełen
w kolorze
a tam ponura, zwykła jesień
i tylko czasem
mały-wielki promyk
słońca do życia wniesie

Są już gdzieś
przeciwne życia strony
w jeden piękny obrazek
poukładane
a wiatr losu 
wciąż je rozsypuje,
lecz kiedyś one
poukładają się same...


autor: M.J. 
prawa autorskie zastrzeżone






- 20.04.2002 r.

Spróbuj kiedyś
odrzucić myśli,
nie myśleć o niczym
wśród jesiennych, żółtych liści

Spojrzeć w górę,
ujrzeć niebo
dostrzec to, czego wcześniej
nie dostrzegłeś,
gdy bez tchu wciąż
przez swoje chore myśli
daleko gdzieś biegłeś

Bo właśnie w nieba błękicie
zapisane jest nasze krótkie życie

Czyny wciąż są
naszym sensem życia,
a myśli to tylko ich odkrycia



autor: M.J. 
prawa autorskie zastrzeżone





Miłość od pierwszego wejrzenia- 08.04.2002 r.



...bo w miłości jak w szkole,
co dzień nowe doświadczenia,
więcej wiedzy,
czasem smutku i radości,
wiele gniewu oraz złości,
nie zawsze masz na nią chęć...
a potem wiele kłopotów
przez to jest
Lecz są też i takie chwile,
dla których warto żyć,
które wspomina się mile
jednak w tym jedna tkwi różnica,
lecz to niczyja wina,
bo gdy szkoła się kończy,
to się cieszymy,
a płaczemy gdy się zaczyna
...a z miłością odwrotnie
Lecz jakby nie było,
to przeważnie w szkole rodzi się ta
pierwsza miłość...


autor: M.J. 
prawa autorskie zastrzeżone